Wygodne podróżowanie autokarem
Generalnie autokary to dobry wybór dla dużych grup wycieczkowych czy też sportowych. Taki rodzaj transportu wychodzi taniej niż podróżowanie samochodem osobowym (jeżeli nasza grupa jest wystarczająco liczna).
Obecnie większość autokarów posiada takie udogodnienia jak: klimatyzacja, oświetlenie, regulowany nawiew, telewizor itp. Najczęściej również WC co jest ważne przy dalekich trasach. Ogólnie jest to świetny i wygodny sposób, aby dotrzeć do celu szybko i bezpiecznie.
Historia autobusu
Poprzednikami autobusów w drogowym transporcie pasażerskim były dyliżanse i omnibusy ciągnięte przez konie. W niektórych krajach (Wielka Brytania i Francja) już w XIX wieku rozpowszechniły się także omnibusy o napędzie parowym, jednak konieczność wożenia dużych masowo i objętościowo zapasów wody oraz paliwa nie sprzyjały rozwojowi konstrukcji tych pojazdów. W Anglii w 1865 rozwój parowych omnibusów zablokowała tzw. ustawa o czerwonej fladze (Red Flag Act), praktycznie zakazująca ich używania.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Autobus
O smutnym autobusie
Jakiś czas temu po internecie przewijał się filmik, którego bohaterem był stary autobus. Była to animacja personifikująca ten środek transportu. Odzew był bardzo duży, jednak reakcje internautów - skrajne. Filmik był kontrowersyjny, grający na emocjach, ale niekoniecznie takie były intencje twórców. Można wiele mówić o samej akcji dotyczącej bezpieczeństwa dzieci na wycieczkach, jednak takie potraktowanie tematu było mocno jednostronne. Można było wyciągnąć wniosek, że każdy starszy autokar to po prostu zło i złom. Jednak wiele nowszych może mieć poważniejsze problemy techniczne (bo są na przykład powypadkowe, a przewoźnik starał się oszczędzić, więc sprowadził tańszy kilkuletni pojazd), które naprawdę mogą stanowic poważne zagrożenie.. Animacja stała się hitem internetu, jednak czy faktycznie zachęciła do wykonywania badań technicznych pojazdu przed wycieczkami szkolnymi? Trudno powiedzieć - grupą docelową w internetowych mediach takich jak demotywatory, czy kwejk nie są rodzice, tylko młodzież i studenci. Ewidentnie ktoś się rozminął z podstawami targetowania.