Co to są detergenty?
Detergenty
sole sodowe estrów kwasu siarkowego z wyższymi alkoholami (np. laurylosiarczan sodu)
związki lub ich mieszaniny, które stanowią aktywny czynnik wszelkich środków czystości, takich jak szampony, proszki do prania, płyny do mycia naczyń, środki do mycia naczyń w zmywarkach itd.
Czasami przez "detergenty" rozumie się wszelkie środki czyszczące jako takie. W przemyśle środków czystości rozgranicza się jednak wyraźnie "detergenty właściwe" - w sensie pierwszej definicji oraz pozostałe składniki środków czyszczących - takie jak nabłyszczacze, dodatki koloryzujące, dodatki zapachowe, odżywcze, antystatyczne, wybielające itp.
Detergenty utożsamia się czasem z surfaktantami, co jednak nie jest poprawne, gdyż nie wszystkie detergenty działają jak surfaktanty i nie wszystkie surfaktanty są stosowane jako detergenty.
Detergenty "czyszczą" dzięki temu, że działają na brud/nieczystości na następujące sposoby:
zachowują się jak surfaktanty - ułatwiając mieszanie się brudu z wodą (lub innym rozpuszczalnikiem) ułatwiają zwilżanie mytych powierzchni
zmieniają pH powierzchni, co prowadzi do zrywania wiązań wodorowych którymi brud jest związany z powierzchnią lub zmiana pH prowadzi do rozkładu substancji tworzących brud
obniżają twardość wody, dzięki czemu woda lepiej zwilża powierzchnię i łatwiej rozpuszczają się w niej związki jonowe, tworzące brud
rozkładają brud poprzez reakcję utlenienia
działają enzymatycznie poprzez katalizowanie reakcji prowadzących do rozkładu cząsteczek organicznych tworzących brud
działają pianotwórczo - zwiększając powierzchnię styku brudu ze środkiem myjącym
Liczba związków chemicznych stosowanych jako detergenty jest bardzo duża i ciągle poszukuje się nowych. Skład detergentów stosowanych w danym środku czyszczącym wynika z faktu co ma być myte, czym to coś jest zwykle zanieczyszczone oraz jak ma się odbywać proces mycia.
Np: detergentem do czyszczenia szkła laboratoryjnego jest chromianka lub roztwór wodorotlenku potasu w etanolu. Są to bardzo skuteczne i tanie detergenty, jednak ich użycie w warunkach domowych groziłoby fatalnym skutkami, gdyż są to środki żrące. Stąd do ręcznego mycia naczyń stosuje się dużo mniej skuteczne detergenty oparte na łagodnych, nie uszkadzających dłoni surfaktantach pianotwórczych. Z kolei, użycie pianotwórczych sufraktantów w zmywarkach, czy płynach do mycia szyb samochodowych skutkowałoby niepotrzebnymi trudnościami ze spłukiwaniem piany z mytych powierzchni. Stąd w tego typu zastosowaniach stosuje się surfaktanty niepianotwórcze połączone z solami amoniaku, które przyspieszają spływanie warstwy środka myjącego z powierzchni.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Detergenty
Sprzątanie po budowie
Z czym kojarzy się remont? Z wszechobecnym pyłem, klejami, zaprawami, szpachlami i farbami. Zwłaszcza większy remont tak właśnie wygląda.
Remontowałem wiele mieszkań i zawsze najgorszą rzeczą po wszystkim było sprzątanie. Z czego najbardziej uciążliwy jest pył z gładzi szpachlowych - dostaje się on dosłownie wszędzie. Wszystko w mieszkaniu jest zakurzone - i to mimo stosowania folii, zasłaniania drzwi i tak dalej.
Aczkolwiek sam pył sprząta się dość łatwo. Bardziej uciążliwe jest usuwanie resztek gładzi czy tynków - dlatego tak ważne podczas remontu jest dokładne i staranne osłanianie powierzchni, które nie mają zostać zabrudzone. Nie ma nic gorszego niż skrobanie zaschniętego tynku i farby z nowych okien. Koszmar.
Toksyczne, czy nie do zastąpienia?
Detergenty mają swoje zalety. Usuwają sprawnie plamy, zabijają drobnoustroje (takie jak bakterie), odkażają i dają poczucie życia w czystym i wolnym od zarazków domu. Tak. Z pewnością. Ale - są też bardzo toksyczne, mogą powodować alergię i stanowią zagrożenie dla małych dzieci i zwierząt domowych. To też jest prawda. Kolejnym faktem, który również nie powinien być dla nikogo niespodzianką, jest to że detergentów nadużywamy oraz, że szkodzą środowisku. Jednak czy są alternatywy? Ano są. I naprawdę polecam się im przyjrzeć. Na marginesie - oprócz środków czyszczących warto tez przyjrzeć się naszym kosmetykom - a jak myślicie, skąd ta wysypka i to swędzenie? Hm?