Uber - rewolucja, czy ewolucja?
Ostatnio całkiem głośno było o aplikacji Uber. Nagłówki krzyczały już z daleka - że rewolucja, że postrach...korporacji taksówkarskich, że wreszcie słynny na całym świecie Uber wchodzi nad Wisłę (w sumie to dosłownie, bo usługa póki co dostępna jest tylko w Warszawie). O co tyle krzyku? Aplikacja działa całkiem prosto - w teorii każdy kierowca może oferować przejazdy, co poprawia konkurencyjność na rynku i daje możliwość dorobienia. Niektórzy bardzo sobie Uber chwalą, niektórzy bardzo na niego narzekają. Klienci dostają niższe ceny, ale za to za kółkiem nie siedzi profesjonalny taksówkarz, samochód też nie musi być w perfekcyjnym stanie technicznym. Krotko mówiąc - jest to pewne ryzyko, ponieważ Uber żadnej odpowiedzialności na siebie nie bierze. Co, by jednak nie mówić, wzrost konkurencyjności jest zawsze zjawiskiem pozytywnym dla klientów, nie ma więc co narzekać. Można też sobie bez problemu dorobić, ponieważ to od ciebie zależy w jakich godzinach chcesz oferować przejazd i w każdej chwili możesz po prostu zrezygnować. Czy Uber sprawdzi się w naszym kraju? Z czasem się okaże.
Londyńskie taksówki
Hackney carriage (hackney, hackney cab) ? brytyjskie określenie taksówek licencjonowanych przez właściwy urząd (na obszarze Wielkiego Londynu ? Public Carriage Office; w pozostałej części Anglii, Walii i Szkocji ? władze lokalne; w Irlandii Północnej ? departament środowiska (Department of the Environment)). Większość pojazdów ma charakterystyczny kształt oraz czarny kolor, przez co potocznie nazywane są black cabs ("czarne taksówki"). Spotykane przede wszystkim w Londynie i będące jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli tego miasta, określane są także mianem London taxis ("londyńskie taksówki")
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hackney_carriage
Ważna funkcja taksówek
Taksówki ratują życie imprezowiczom, którzy nie mają jak wrócić do domu. Kiedy odjechał już ostatni autobus, a z przyczyn oczywistych nie możesz poprowadzić własnego pojazdu, to jedyną opcją jest taxi. Takie nocne kursy są często droższe od tych w ciągu dnia, jednak nie ma w tym nic dziwnego. Każdy chociaż raz korzystał z taksówki podczas wszelkich awaryjnych sytuacji - albo samochód nam się zepsuł, albo nie mamy własnego, a potrzebujemy dojechać do lekarza, albo na lotnisko. Biorąc pod uwagę jak wielu Polaków wyemigrowało, to coraz potrzebniejszą usługą jest transport na lotnisko - ci, którzy przyjeżdżają z zagranicy odwiedzać swoją rodzinę, nie zabiorą przecież swojego samochodu.